W przypływie radości z faktu iż zagościły do nas niewielkie opady śniegu postanowiłam ten fakt uczcić powstaniem tego oto 13 centymetrowego bałwanka z polara, filcu oraz włóczki. Bałwanek ma filcowe łapki oraz nos, sam jest z polara a szalik oraz czapka powstała na szydełku, do tego doklejone ma czarne plastikowe oczka w dwóch rozmiarach, te większe posłużyły za guziki (:
A wracając do śniegu.... dobrze że bałwanek się nie roztapia tak jak on (;
Pozdrawiam wszystkich... jeszcze trochę świątecznie (:
A wracając do śniegu.... dobrze że bałwanek się nie roztapia tak jak on (;
Pozdrawiam wszystkich... jeszcze trochę świątecznie (:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz