Witajcie po świętach i na początku tego nowego roku 2012, który rozpoczęłam malując właśnie na płótnie, a ponieważ prześladują mnie ostatnio kolor niebieski w połączeniu z czernią, więc postanowiłam namalować coś w podobnej tematyce jak mój poprzedni obraz. Nie pamiętam dokładnie jego wymiarów, ale wydaje mi się że było to 30/40 cm, malowany farbami akrylowymi.
Ponieważ skończyłam go malować w pierwszy dzień nowego roku, mam taką cichą nadzieję że ten rok przyniesie mi więcej tego rodzaju twórczości, bo przyznaję że choć lubię pracę grafika i ilustratora pracującego zdecydowanie w programach graficznych, to malarstwo jest niesamowitą odskocznią, dodającą energii i możliwość oderwania się od codzienności :)
Jeszcze raz chcę wam życzyć dużo radości w tym nowym roku, aby każdemu z was przyniósł wiele zrealizowanych postanowień i marzeń :)
Ja kilka postanowień mam, ale nie zdradzę coby nie zapeszać :)))
Ponieważ skończyłam go malować w pierwszy dzień nowego roku, mam taką cichą nadzieję że ten rok przyniesie mi więcej tego rodzaju twórczości, bo przyznaję że choć lubię pracę grafika i ilustratora pracującego zdecydowanie w programach graficznych, to malarstwo jest niesamowitą odskocznią, dodającą energii i możliwość oderwania się od codzienności :)
Jeszcze raz chcę wam życzyć dużo radości w tym nowym roku, aby każdemu z was przyniósł wiele zrealizowanych postanowień i marzeń :)
Ja kilka postanowień mam, ale nie zdradzę coby nie zapeszać :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz